Minister aktywów państwowych w rządzie Zjednoczonej Prawicy był gościem poniedziałkowej porannej rozmowy na antenie RMF FM. Jacek Sasin został zapytany o sprawę ewentualnego odebrania Prawu i Sprawiedliwości subwencji budżetowej. PKW może pozbawić partię Jarosława Kaczyńskiego aż 19 mln złotych rocznie. Prowadzący rozmowę pytał posła, czy ma przygotowane "zaskórniaki na składkę", żeby wesprzeć finansowo partię. - Jak trzeba będzie zacisnąć pasa, to trzeba będzie to zrobić - odpowiedział Sasin. Subwencja dla PiS. Jacek Sasin ma plan Wcześniej w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje o decyzji Jarosława Kaczyńskiego. Ten miał zaznaczyć na wewnętrznym spotkaniu, że w przypadku odebrania subwencji posłowie zostaną zobowiązani do wsparcia ugrupowania na spłacenie zobowiązań finansowych po kampanii wyborczej. - Akceptuję taki pomysł, żebyśmy w sytuacji trudnej, w jakiś sposób solidarnie się tutaj zachowali i działalność prowadzili z udziałem własnych środków - powiedział Sasin. Były członek rządu nie wykluczył, że PiS może zwrócić się o pomoc do swoich sympatyków. - Ja przypomnę, że Prawo i Sprawiedliwość to są miliony wyborców i tysiące działaczy - zaznaczył. Jacek Sasin przekazał, że w jego opinii sprawa odebrania subwencji nie jest jeszcze przesądzona. Wskazał na "naciski" polityków koalicji rządzącej na członków Państwowej Komisji Wyborczej. Ocenił takie zachowanie jako niedopuszczalne. Jacek Sasin. Wskazał na zachowanie posłów PO - Politycy Platformy Obywatelskiej sugerują albo narzucają PKW, jaką decyzję powinna podjąć - kontynuował były minister. Prowadzący zauważył, że posłowie PO tylko przypominają, nad czym pracuje prokuratura. - Dajmy spokój z tą prokuraturą. Jej upolitycznienie osiągnęło taki stan, jakiego Polska jeszcze nie widziała - podkreślił Sasin. W Interii szeroko relacjonowaliśmy kwestię Funduszu Sprawiedliwości. W sprawie niejasności w wydatkowaniu środków chwilowo zatrzymany był Marcin Romanowski. Polityk Suwerennej Polski ostatecznie wyszedł na wolność dzięki posiadaniu immunitetu przysługującego członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Państwowa Komisja Wyborcza miała początkowo podjąć uchwałę 31 lipca. Decyzja została odroczona do 29 sierpnia. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!