To reakcja na wypowiedzi byłego premiera Józefa Oleksego, nagrane w biurze biznesmena Aleksandra Gudzowatego, których zapis opublikował na stronach internetowych tygodnik "Wprost" oraz czwartkowy "Dziennik". Oleksy miał opowiadać Gudzowatemu m.in. "o łapówkach, przekrętach i majątkach" polityków lewicy, a także powątpiewać w legalność majątku byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Zdaniem , rozmowa Oleksego z Gudzowatym - o ile faktycznie miała miejsce - potwierdza podejrzenia, że "jest to środowisko polityczne o bardzo wątpliwych powiązaniach z różnymi grupami działającymi niezgodnie z prawem". Podkreślił, że Oleksy to jeden z czołowych polityków lewicy. - Będziemy domagali się stanowczych działań - m.in. działań zmierzających do szybkiego ponownego uruchomienia bankowej komisji śledczej - zapowiedział szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. - PiS zwróci się do prokuratora generalnego o wszczęcie śledztwa w sprawie wypowiedzi Oleksego - zapowiedział Kuchciński. - W związku z dzisiejszą publikacji będziemy zwracali się do prokuratora generalnego o szybkie śledztwo w tej sprawie - powiedział szef klubu PiS. Przypomniał, że w zeszłym tygodniu PiS zwrócił się do prokuratora generalnego o zbadanie sprawy tajnych kont, które niektórzy politycy lewicy mieli mieć w Szwajcarii.