Błaszczak podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że klub PiS złożył w poniedziałek wniosek w tej sprawie. Dodał, że do tej pory nie otrzymał jednak odpowiedzi od szefa komisji infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza (PO). - Raz jeszcze apeluję do szefa komisji infrastruktury pana Rynasiewicza (...), aby posiedzenie komisji odbyło się jak najszybciej - mówił. Rynasiewicz podkreślił, że nie wpłynął do niego żaden wniosek o zwołanie komisji. - Ten wniosek w mojej komisji nie znalazł się. Poza krzykiem takiego wniosku nie ma - zaznaczył. Jak dodał, jeśli wniosek dotrze do niego, to zwoła komisję infrastruktury. - Na pewno zwołamy posiedzenie. Tak, żeby była wyczerpująca informacja - zapewnił. "Jest to niezbędne" Zdaniem Błaszczaka przed rozpoczęciem Euro opinia publiczna powinna otrzymać rzetelną informację ze strony ministra infrastruktury na temat stanu bezpieczeństwa na kolei. - Jest to niezbędne, aby zapewnić poczucie bezpieczeństwa wszystkim tym, którzy na mistrzostwa przyjadą - zaznaczył. Błaszczak zwrócił uwagę, że od kilku miesięcy na kolei dochodzi do incydentów. Nawiązał do tego, że właśnie we wtorek na dworcu kolejowym w Zebrzydowicach (Śląskie) wykoleiły się trzy puste cysterny ze składu pociągu towarowego. Odniósł się też m.in. do zderzenia dwóch pociągów w Ostrowie Wlkp., do którego doszło w niedzielę, w wyniku czego lekko ranne zostały dwie osoby. Przypomniał także niedawne zderzenie pociągów pod Szczekocinami, w wyniku którego zginęło 16 osób - 11 podróżnych i pięciu pracowników kolei, a ponad 50 zostało rannych. - W związku z tym ponawiamy pytanie do ministra infrastruktury: jaki jest poziom bezpieczeństwa na polskich kolejach? Co zrobił, żeby zapewnić bezpieczeństwo dziesiątkom tysięcy kibiców, którzy przyjadą na mistrzostwa Europy w piłce nożnej - podsumował szef klubu PiS.