Pięta powiedział dziennikarzom w czwartek na briefingu zorganizowanym przed kancelarią premiera, że liczy na rozpatrzenie wniosku w ciągu jednego dnia. - Platformie wolno kręcić spoty wyborcze w pomieszczeniach kancelarii premiera. Myślę, że PiS też będzie mogło taki spot nakręcić. (...) Nie wyobrażam sobie, by PiS było dyskryminowane w urzędzie państwowym - powiedział poseł PiS.We wniosku napisano, że PiS chciałoby wykorzystać pomieszczenia w KPRM we wskazanym przez kancelarię terminie w ciągu dwóch tygodni. - Pomieszczeniem, które chcielibyśmy wskazać, jako optymalne z naszego punktu widzenia, jest gabinet Prezesa Rady Ministrów - zaznaczono w piśmie. Pięta stwierdził, że w spocie wyborczym PO przygotowanym w związku z kampanią przed majowymi wyborami do europarlamentu, w jednym z ujęć widać premiera Donalda Tuska przemawiającego przed biało-czerwonymi flagami na niebieskim tle - w podobnej scenerii Tusk wygłosił 19 marca oświadczenie na temat sytuacji na Ukrainie. - Nie ma wątpliwości, że spot PO i orędzie premiera były kręcone w tym samym budynku - stwierdził Pięta. W zaprezentowanym we wtorek spocie Tusk mówi m.in., że prawdziwą stawką zbliżających się wyborów "jest bezpieczeństwo Polski, dlatego są tak ważne". Tusk przekonuje, że Polska potrzebuje stabilnej pozycji w Europie, zaufania sojuszników, silnej gospodarki oraz przewidywalnego przywództwa. - Polacy chcą niezależności energetycznej, nowoczesnej armii i państwa, które da im poczucie bezpieczeństwa - podkreślono w spocie. Film ilustrują zdjęcia ze spotkań Tuska m.in. z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą i kanclerz Niemiec Angelą Merkel.