- Chcemy odrzucenia tej informacji i ze względu na to, co się w niej znalazło i z uwagi na to, czego w niej nie było. Ale przede wszystkim odrzucamy nie tyle publicystyczną rozprawkę o intelektualnych ambicjach, którą przed chwilą usłyszeliśmy, a którą ja zadaję studentom trzeciego roku, co treść i metodę kierowania polską dyplomacją przez pana ministra Sikorskiego - mówił Szczerski podczas czwartkowej debaty na informacją szefa MSZ. Poseł PiS przytoczył fragment wystąpienia Sikorskiego, w którym mówił on o wizji Europy bez UE i Polski w Unii. Jak ocenił, słowa te są "kluczem do zrozumienia świata idei, w którym przebywa" szef MSZ. - Powiedział pan minister, że to oznacza Polskę - cytuję - "pozostawioną samej sobie na peryferiach, Polskę zmagającą się z niedokończoną transformacją, Polskę pozbawioną trwałych podstaw bezpieczeństwa". To są słowa polskiego ministra. Będąc posłem opozycji nie wymyśliłbym bardziej zjadliwej i dosadnej krytyki tego, do czego doprowadziły nasz kraj rządy pana premiera Donalda Tuska i pana ministra Sikorskiego w MSZ - podkreślił Szczerski. - Nie wykrzyczałbym bardziej gromkiego oskarżenia niż to, co pan sam przed chwilą wyraził. Bo co to oznacza? Oznacza to, że obecny rząd doprowadził Polskę do takiego stanu uzależnienia od istnienia UE, że gdyby UE przestała istnieć, to Polska nie miałaby już siły samodzielnie stanąć na nogach. To jest właśnie miara waszych rządów i to pan ją podsumował - dodał polityk PiS. Forum: Polska polityka zagraniczna. Jaka jest?