Wnioski Prawa i Sprawiedliwości zostały złożone w Sejmie 31 października. We wtorek otrzymały numery druków. Numerem 3859 opatrzono wniosek o powołanie na sędziego TK Krystyny Pawłowicz, nr. 3860 - Elżbiety Chojny-Duch, a nr. 3861 - Stanisława Piotrowicza. W uzasadnianiach wniosków PiS znalazły się m.in. informacje o wykształceniu i doświadczeniu prawniczym kandydatów na nowych sędziów TK. Chojna-Duch "autorką ponad stu prac" W przypadku prof. Elżbiety Chojny-Duch przypomniano, że jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz, że od lat 90. sprawowała szereg funkcji publicznych, m.in. wiceministra finansów w latach 1994-1995, w latach 2002- 2007 - członka Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2003-2004 - przewodniczącej Rady Narodowego Funduszu Zdrowia. W latach 2010-2016 zasiadała Radzie Polityki Pieniężnej. "Elżbieta Chojna-Duch jest autorką ponad stu prac naukowych i publicystycznych publikowanych w kraju i za granicą, licznych ekspertyz naukowych z dziedziny finansów i prawa finansowego. Będąc w latach 1994-1995 podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów, uczestniczyła w przygotowaniu i wstępnej realizacji Programu Strategia dla Polski w zakresie: budżetu państwa, kształtowania struktury i sposobu finansowania samorządu terytorialnego, polityki finansowej i analiz makroekonomicznych oraz wewnętrznego długu publicznego" - czytamy w uzasadnieniu wniosku. Pawłowicz zasiadała w trybunałach Krystyna Pawłowicz, również absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, jak czytamy, specjalizuje się w konstytucyjnych zagadnieniach wolności gospodarczej, konstytucyjnym i ustawowym statusie przedsiębiorcy, nadzorze nad gospodarką. "Jest autorką licznych - około 50 - opinii-ekspertyz dla najwyższych organów władzy państwowej i administracji oraz dla prezydenta RP z zakresu problemów ogólnoustrojowych, konstytucyjnych, wolności gospodarczej i innych" - podkreślono we wniosku o powołanie posłanki na sędziego TK. Przypomniano, że w latach 2007-2011 zasiadała w Trybunale Stanu, a w latach 2011-2019 w Sejmie oraz w Krajowej Radzie Sądownictwa. "Dr hab. Krystyna Pawłowicz nie była i nie jest członkiem żadnej partii politycznej" - napisano w uzasadnieniu. Piotrowicz "nie utożsamiał się z ustrojem totalitarnym" W przypadku Stanisława Piotrowicza, posła w latach 2011-2019, krytykowanego za przynależność do PZPR, przypomniano, że w 1976 r. ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, następnie rozpoczął aplikację prokuratorską, którą - jak podkreślono - "ukończył z wynikiem najlepszym spośród całej grupy aplikantów". "Dlatego też dość szybko awansował do wydziału śledczego ówczesnej Prokuratury Wojewódzkiej w Krośnie, w której prowadził najpoważniejsze śledztwa wyłącznie o charakterze kryminalnym i gospodarczym" - czytamy we wniosku PiS. W uzasadnieniu zaznaczono, że "po wprowadzeniu stanu wojennego na skutek krytykowania tego faktu i odmowy prowadzenia śledztw o charakterze politycznym, jakie dopiero wtedy pojawiły się w tej jednostce, z dnia na dzień został przeniesiony do prokuratury niższego szczebla i szykanowany". "W konsekwencji tego złożył wypowiedzenie pracy na piśmie. Jako 'uciekinier' z prokuratury w stanie wojennym nie mógł jednak znaleźć żadnej pracy mając w tym czasie ma utrzymaniu niepracującą żonę i dwójkę małych dzieci. Za namową bliskich autorytetów przekonywujących go do tego, że w prokuraturze potrzebni są przyzwoici ludzie pod koniec trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia cofnął je" - czytamy we wniosku PiS. Jak podkreślono "w wolnej już Polsce w uznaniu jego kwalifikacji prawniczych i kompetencji zawodowych, a także za pomoc osobom represjonowanym w stanie wojennym", ówczesny minister sprawiedliwości w 1990 r powołał go na stanowisko szefa Prokuratury Rejonowej w Krośnie, a następnie awansował na Prokuratora Prokuratury Okręgowej. "Mimo przynależności do PZPR warunkującej dopuszczenie do zawodu" Stanisław Piotrowicz "nigdy jako praktykujący katolik nie utożsamiał się z ustrojem totalitarnym" - zaznaczono. W uzasadnieniu wniosku złożonego przez PiS czytamy również, że "Stanisław Piotrowicz jako człowiek wrażliwy zawsze angażował się na rzecz pomocy ludziom biednym, bezdomnym i potrzebującym". "W 1992 był współzałożycielem Krośnieńskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta i jego pierwszym prezesem. Funkcję tą pełnił społecznie przez 25 lat nie szczędząc czasu, a niekiedy i własnych środków materialnych. Przez blisko ćwierć wieku prowadził schronisko dla osób bezdomnych i kuchnię, w której wydawano bezpłatnie ponad 100 obiadów dziennie osobom pozostającym bez środków do życia" - napisano w uzasadnieniu wniosku PiS. Zastąpią sędziów wybranych przez PO-PSL Sędziowie TK: Marek Zubik, Stanisław Rymar i Piotr Tuleja zostali wybrani do TK jeszcze w czasach rządów PO-PSL. Po wyborze trojga nowych sędziów w TK pozostanie dwoje wybranych jeszcze przez Sejm z większością PO-PSL: Leon Kieres (jego kadencja upływa 23 lipca 2021 r.) oraz Małgorzata Pyziak-Szafnicka (jej kadencja upływa 5 stycznia 2020 r.).