Prokuratura twierdzi, że ujawnił dziennikarzom raport ABW o tzw. incydencie gruzińskim. Nieoficjalne źródła "GW" w prokuraturze potwierdzają i przesłuchanie, i to, że Kownacki jest wezwany jako podejrzany. Według informacji "GW" zarzuty wobec Kownackiego były gotowe już w czerwcu tego roku.