- Chciałbym, by ten urząd był przedłużeniem organizacji, które na co dzień walczą z ludzką krzywdą. A te organizacje były przedłużeniem urzędu - powiedział Ikonowicz. - Zadanie jest takie, by dostrzeżeni zostali inni ludzie. By w tym gmachu zaczęto mówić o tych ludziach. By zaczęto mówić o ważnych sprawach społecznych, a nie tylko było miejscem napięć politycznych - uważa Ikonowicz.- Najważniejsi są ludzie, obywatele. Im służę i im służyć będę, jeśli dostąpię zaszczytu pełnienia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich - dodał Ikonowicz.- Mam nadzieję, że na moment głosowania zostaną zakopane topory wojenne, a przemówi sumienie - powiedział Ikonowicz. Dziś mija termin zgłaszania kandydatów na RPO. Rywalem Ikonowicza będą prof. Sławomir Patyra (zgłoszony przez KO i PSL), a także poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Ikonowicz to znany działacz społeczny, który od lat upomina się o prawa najuboższych, głównie lokatorów. W 2000 roku kandydował na urząd prezydenta. Od 2014 roku, wspólnie z żoną, prowadzą Ruch Sprawiedliwości Społecznej.