- I te decyzje strajkujących zadały kłam tym wszystkim przekazywanym informacjom, że Śląsk nie jest solidarnością z Pomorzem - powiedział Duda. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" podczas swojego wystąpienia podkreślił też, że obecna uroczystość to nie tylko pamięć i historia i podziękowanie dawnym bohaterom, ale także kontynuacja i realizacja postulatów robotniczych sprzed lat - jak mówił - testamentu robotników z 1980 r. W tym kontekście przypomniał wiele postulatów, które w ostatnich latach udało się spełnić, m.in. postulat płacy minimalnej, a także postulat wolnych od pracy niedziel. Podziękował za deklaracje rządu Szef "Solidarności" podziękował też m.in. za deklaracje rządu dotyczące podwyżek wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej. - Padła deklaracja, która została wpisana w projekt ustawy budżetowej na rok 2022 - tak pracownicy sfery finansów publicznych - będziecie mieli podwyżki, będziemy wszystko robić, aby one skończyły się minimum na poziomie 12 procent w przyszłym roku. I to jest deklaracja złożona przez polski rząd i pana premiera - powiedział. Piotr Duda ocenił również, że zaproponowany przez polski rząd Polski Ład jest bardzo dobrym rozwiązaniem i krokiem w kierunku sprawiedliwości społecznej, choć - jak zastrzegł - ważne jest wprowadzenie emerytur stażowych. - I zrobimy wszystko, jako "Solidarność", aby tak się stało i będziemy przekonywać do tego także partię rządzącą, żeby projekt obywatelski, który złożymy w parlamencie, a także projekt, który w październiku chce złożyć prezydent Andrzej Duda został i spotkał się z pozytywnym działaniem ze strony parlamentu polskiego - zapowiedział Duda. Apel o szczepienia Dodatkowo przewodniczący NSZZ "Solidarność" apelował też do pracowników o to, żeby szczepili się przeciwko koronawirusowi i nie zgodził się z tezą niektórych parlamentarzystów, że szczepienie jest prywatną sprawą. Krytykował ponadto Komisję Europejską i Parlament Europejski w związku z prowadzoną przez te instytucje polityką klimatyczną oraz - jak mówił - "lewackich ekoterrorystów". Realizacja tej polityki - w jego opinii - prowadzi do zapaści gospodarek krajów rozwijających się, takich jak Polska. W kontekście działań UE Piotr Duda podkreślił też, że w Polsce najważniejszym dokumentem jest konstytucja.