O sprawie pierwsza napisała "Rzeczpospolita" w swoim internetowym wydaniu. Rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że trwa analiza prawno-karna treści utworu "Polacken Tango" niemieckiego zespołu. Rzeczniczka powiedziała, że postępowanie sprawdzające odbywa się po zawiadomieniu jednego z dziennikarzy, który doniósł ABW o obecności piosenki w internecie. Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska dodała, że ABW ma obowiązek sprawdzania takich informacji. Rzeczniczka nie chciała jednak powiedzieć, pod kątem jakich przepisów badany jest utwór. Gdyby Agencja doszła do wniosku, że prawo zostało złamane, sprawa jest kierowana do prokuratury. Piosenka niemieckiego zespołu pojawiła się na youtube.com. Znaleźli ją użytkownicy serwisu wykop.pl. Jak ujawnili, popularna strona z filmami filtrowała dostępne w Polsce treści w ten sposób, że polscy użytkownicy nie mogli zobaczyć utworu, choć był dostępny w innych krajach. Grupa Landser znana też jako Lunikoff istnieje od lat 90. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", fragment piosenki brzmi : "Kiedy polska flota zatonie pod Gdańskiem, i niemiecka piosenka zabrzmi w Malborku, wtedy do Wrocławia wkroczy Wehrmacht z oddziałami pancernymi. I wtedy w końcu Wschodnie Niemcy wrócą z powrotem do ojczyzny". W tekście niemieckiego, neonazistowskiego zespołu rockowego mowa jest też o strzelaniu do Polaków, którzy nazywani są "gównianym narodem"; zapowiadane jest też zajęcie przez niemieckie wojska Malborka. Zobacz również: Neonaziści grożą Polakom na YouTube