Piorun uderzył podczas burzy w piorunochron budynku gastronomicznego w basenowej części Energylandii. W parku wybuchła panika, w wyniku której trzy osoby zostały poszkodowane. Kobieta, mężczyzna i nastoletni chłopiec podczas burzy przebywali na terenie strefy basenowej - to wtedy doznali obrażeń. Zostali zabrani do szpitala na badania. Rzecznik Energylandii Krystian Kojder poinformował, że po uderzeniu pioruna wypoczywający w parku ludzie przestraszyli się. "Dwie osoby dorosłe zderzyły się głowami. Nic się im nie stało. 11-latek doznał szoku. Jemu też nic się nie stało. Natychmiast wezwaliśmy karetkę, która zabrała poszkodowanych na obserwację do szpitala" - powiedział przedstawiciel parku. Jak mówił świadek, który skontaktował się z RMF FM, "piorun uderzył nagle z jasnego nieba". "Nie było żadnych chmur" - podkreślił. Sytuacja została opanowana. Basenowa część Energylandii już normalnie funkcjonuje. Park rozrywki Energylandia zajmuje ponad 26 ha. Rokrocznie odwiedza go ponad 1,2 mln osób. Strefa Water Park została uruchomiona latem 2016 r. Składa się z trzech basenów z podgrzewaną wodą.