- Piloci absolutnie rozumieją sytuację firmy. Akcji strajkowej nikt nie będzie powtarzał. Zarząd także rozumie pilotów i będzie starał się maksymalnie umożliwić im wzrost zarobków, ale o szczegółach w tej chwili za wcześnie mówić. One będą przedmiotem stosownych negocjacji w najbliższym czasie - powiedział Leszek Chorzewski i dodał, że strajki należą już absolutnie do przeszłości. Piloci strajkowali w poniedziałek przez dwie godziny. Między godz. 7. a 9. rano z warszawskiego Okęcia nie odleciał ani jeden samolot LOT-u do krajów europejskich. Według rzecznika LOT-u Leszka Chorzewskiego, strajkowało około 300 pilotów obsługujących rejsy europejskie. Piloci domagali się wyższych pensji i poprawy bezpieczeństwa pracy. Według rzecznika, piloci PLL LOT zarabiają w tej chwili średnio 19 tysięcy złotych.