Gazeta pisze, że pierwszą był horror-romans "Potwór i panna" wydany pod pseudonimem Julian Rebes. Teraz, już pod własnym nazwiskiem, Ostachowicz wydał "Noc żywych Żydów", opowieść o - jak podaje wydawnictwo - "zblazowanym trzydziestoparolatku, typowym przedstawicielu nowej klasy średniej, który dryfuje od kobiety do kobiety, od baru do baru, od przelewu do przelewu" aż do "odkrycia przejścia do innego świata, w którym kilkadziesiąt lat temu rozegrał się dramat warszawskich Żydów." Więcej o pisarskich ambicjach osoby odpowiedzialnej za wizerunek premiera - w gazecie "Polska The Times".