Do tragedii doszło wczoraj wieczorem. O ranieniu swojej córki pijana Małgorzata W. sama poinformowała Straż Miejską. Wezwane pogotowie natychmiast zabrało ciężko ranne dziecko do szpitala. Jak dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski, dziecko odniosło bardzo poważne obrażenia wewnętrzne brzucha. 33-letnia matka, była tak pijana, że nie potrafiła wytłumaczyć policji, dlaczego raniła nożem w brzuch swoją córkę. Kobieta miała 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz przebywa w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchana oraz usłyszy zarzuty. Prawdopodobnie będzie odpowiadała za usiłowanie zabójstwa, za co grozi jej nawet dożywocie.