W wieczór sylwestrowy gubi się wiele zwierząt. Zazwyczaj uciekają przestraszone odgłosami wybuchających petard i fajerwerków. Ten pies jednak został znaleziony na długo przed północą. Jeden z pasażerów zauważył owczarka i zaopiekował się nim, a historię opisała na Facebooku jego siostra. Mężczyzna zdecydował się tymczasowo przygarnąć psiaka. Na razie owczarek pozostaje pod jego opieką. "Brat ofiarował mu nocleg w Sylwestra, bo poszedł za nim jak za swoim... Cichy, ciepły kąt w huczną, fajerwerkową noc, ale pewnie tęskni za prawdziwym właścicielem" - napisała na Facebooku siostra mężczyzny. Osoby rozpoznające psa, mogą skontaktować się z jego tymczasowymi opiekunami za pomocą Facebooka lub zadzwonić na infolinię Kolei Śląskich.