Michał Jaros, dolnośląski poseł Platformy, zasiada w Sejmie od 2007 r. Urodził się 26 stycznia 1981 r. w Aleksandrowie Kujawskim. Skończył studia na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. To właśnie we Wrocławiu stawiał pierwsze kroki jako samorządowiec. Jaros uważany jest za człowieka Jacka Protasiewicza, który od lat jest skonfliktowany z obecnym szefem PO, Grzegorzem Schetyną. "Straciłem nadzieję na drużynowe działanie. Ja zawsze skupiałem się na działaniu, a nie na przepychankach politycznych. Przystępuje do Nowoczesnej, dołączam do kolegów i koleżanek samorządowców. Etap mojego funkcjonowania w PO mam za sobą, nie chcę już o tym mówić" - powiedział w Michał Jaros w Sejmie. "Nowoczesna to partia przyszłości, to partia nastawiona na rozwiązywanie problemów, a nie na ich generowanie" - dodał. Rzecznik Platformy Jan Grabiec, komentując decyzję Jarosa, stwierdził, że w każdej kadencji Sejmu zdarzają się podobne sytuacje. "Niestety tak bywa, że posłowie przechodzą między różnymi klubami parlamentarnymi. Cieszymy się, że przechodzi do Nowoczesnej, a nie do PiS" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Grabiec. "Żegnamy się z panem posłem bez żalu, ale też bez zobowiązań. Życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia" - dodał. Klub Platformy liczy bez Jarosa 137 posłów.