Pierwszy sondaż prezydencki z Markiem Magierowskim jako kandydatem PiS
Marek Magierowski - 27,9 proc., Rafał Trzaskowski - 27,6 proc. - to wynik sondażu "prezydenckiego" pracowni IBSP przed wyborami, które odbędą się w 2025 roku. W badaniu po raz pierwszy "sprawdzono" popularność obecnego ambasadora RP w Waszyngtonie.
Sondaż został przeprowadzony przez Instytut Badań Spraw Publicznych dla serwisu stanpolityki.pl.
Gdyby Polacy wybierali prezydenta w kwietniu 2022 r. spośród poniższych kandydatów, to do drugiej tury awansowaliby Marek Magierowski (27,9 proc.) i Rafał Trzaskowski (27,6 proc.).
Na kolejnych miejscach sondażu znaleźli się: Szymon Hołownia (14,3 proc.), Krzysztof Bosak (6,1 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (4,1 proc.) i Adrian Zandberg (2 proc.).
Choć do wyborów prezydenckich pozostały trzy lata, pojawiają się pierwsze spekulacje, kto mógłby zostać kandydatem PiS po dwóch kadencjach Andrzeja Dudy.
"Obecność Marka Magierowskiego w sondażu prezydenckim może niektórym wydawać się zaskoczeniem, ale sam wynik pokazuje, że nie jest to opcja trudna do wyobrażenia" - wskazuje Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
"W sondażu specjalnie nie pytaliśmy ani o Mateusza Morawieckiego, ani Beatę Szydło, przewidując, że wybory w 2025 roku nie będą kontynuacją obecnego sporu, ale będą początkiem nowego etapu w polskiej polityce. (...) Marek Magierowski, obecny ambasador w USA, nie będzie miał za sobą bagażu doświadczeń i obciążeń 10 lat rządów PiS" - czytamy.
Ostatnio w sieci furorę robią filmiki z wywiadami Magierowskiego, dowodzące jego zdolności językowych. Dyplomata i były dziennikarz mówi biegle po angielsku, francusku, niemiecku, włosku, portugalsku, katalońsku, hebrajsku czy hiszpańsku.
