Antoni Macierewicz przywitał w Sejmie prezydenta Andrzeja Dudę, premiera Mateusza Morawieckiego, członków rządu, marszałków Sejmu i Senatu, korpus dyplomatyczny, kościelnych hierarchów, nowych posłów oraz zgromadzonych gości. Pominął jednak kilka ważnych nazwisk, w tym - obecnego na sali - byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Po swoim przemówieniu, prezydent Andrzej Duda zszedł z mównicy i podał rękę posłom siedzącym w pierwszych rzędach. Po chwili wrócił jednak na mównicę, by - po uwadze szefa SLD Włodzimierza Czarzastego - powitać przebywającego na sali b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. "Pan poseł Włodzimierz Czarzasty zwrócił mi uwagę, że jest z nami na sali pan prezydent Aleksander Kwaśniewski. Panie prezydencie, dziękuję za obecność. Ona jest bardzo ważna" - powiedział prezydent Andrzej Duda. Po chwili zrobił to też Antoni Macierewicz.