W ocenie Katarzyny Piekarskiej, ostatnie "przepychanki" między Andrzejem Dudą a Ewą Kopacz są przede wszystkim szkodliwe dla Polski, a zwłaszcza dla naszej polityki zagranicznej. Szczególnie niedobry jest dwugłos w tej kwestii, co według niej jest "skandalem". Jak rozwiązać konflikt między Kopacz i Dudą? Wypowiedz się! Piekarska wskazywała, że gdy jej partia była u władzy, to mimo "szorstkiej przyjaźni" między Leszkiem Millerem a Aleksandrem Kwaśniewskim nie było takich problemów, a polityka międzynarodowa była "kwestią wspólną wszystkich"Piekarska krytycznie oceniła zwłaszcza postawę Andrzeja Dudy, który jej zdaniem jeszcze nie okrzepł na swoim stanowisku. - Czasami mam takie wrażenie, jak go słucham, że on nie zauważył, że został prezydentem. Przemawia trochę tak, jakby był na wiecu wyborczym - powiedziała. - Chciałabym jednak móc powiedzieć po tych pięciu latach, że to jest prezydent wszystkich Polaków - dodała. Wczoraj premier Ewa Kopacz zaapelowała do Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z suszą oraz sytuacją na Ukrainie. Wieczorem, w wywiadzie w Telewizji Polskiej prezydent odpowiedział, że najpierw czeka na uzasadnienie tej prośby, a dopiero później podejmie decyzję. Jak powiedział prezydent Duda Radę Bezpieczeństwa Narodowego zwoła, kiedy uzna to za stosowne. Wcześniej premier Kopacz zwracała się do Andrzeja Dudy również o zorganizowanie posiedzenia Rady Gabinetowej.