Reklama

Pięciu policjantów poszkodowanych po pościgu za bmw

Pięciu policjantów zostało poszkodowanych w trakcie pościgu za kierowcą bmw, który nie zatrzymał się do kontroli. W trakcie działań, które miały miejsce w piątek wieczorem w Wielkopolsce uszkodzone zostały cztery pojazdy, w tym trzy radiowozy.

Rzeczniczka policji w Szamotułach mł. asp. Sandra Chuda poinformowała, że jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala, a czterem, niegroźnie rannym, udzielono pomocy medycznej na miejscu.

Pościg rozpoczął się w piątek po godz. 21. po tym, gdy jadący drogą między Wronkami a Piotrowem samochód nie zatrzymał się do kontroli.

Kierowca BMW przez kilkadziesiąt minut uciekał przed policjantami goniącymi go łącznie dziewięcioma radiowozami, pokonał blokadę, ostatecznie został zatrzymany w okolicach Piotrowa.

"Samochód był zatrzymywany do kontroli, bo kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. BMW rozbiło blokadę utworzoną na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, uderzyło w dwa tworzące ją radiowozy. Trzeci radiowóz został uszkodzony już przy skutecznym zatrzymaniu uciekającego auta" - podała rzeczniczka.

Reklama

Mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego był trzeźwy, okazało się jednak, że miał zakaz prowadzenia pojazdów. Zatrzymanym, kierowcy i pasażerowi, pobrano krew do badań na obecność środków psychoaktywnych.

Czterej poszkodowani policjanci brali udział w blokadzie, jeden ucierpiał przy zatrzymywaniu samochodu w okolicach Piotrowa.

Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty usłyszy kierowca bmw.

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy