Janusz Piechociński na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, że ludowcy do wyborów idą z przesłaniem współpracy i życzliwości. Przewodniczący PSL zaapelował też do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie referendum 6 września i 25 października. Jego zdaniem pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przydadzą się na walkę ze skutkami suszy. Janusz Piechociński apelował do innych partii politycznych, aby kampania wyborcza nie była agresywna i przebiegała pod hasłem wspólnoty i zrozumienia. - Jeśli nie możecie nic dobrego powiedzieć o innych, to też nie mówcie nic złego - mówił Piechociński. Pytany o stanowisko partii w sprawie Jana Burego Janusz Piechociński powiedział, że PSL czeka na jego wyjaśnienia. Dodał przy tym, że nie zna dokumentów prokuratury i nie będzie się wypowiadał. Zaapelował, aby nie ferować za wcześnie wyroków. "Nieuchronne będzie posiedzenie komisji regulaminowej, ale pierwszy głos należy do tego komu stawia się zarzuty" - powiedział przewodniczący PSL.