Były wiceminister zdrowia przyznał, że napięcia między ministrem a prezesem NFZ w obecnej konstrukcji prawnej są oczywiste, ale nie to jest - jego zdaniem - istotą problemu. Zauważył, że Agnieszka Pachciarz wystąpiła o dodatkowe 700 milionów złotych, a uchwalony właśnie budżet państwa, nie przewiduje przekazania takiej kwoty do NFZ. Prezes NFZ wystąpiła do sądu administracyjnego z pozwem przeciwko ministerstwu zdrowia. - Zwalniamy prezesa, nowy prezes wycofuje pozew, muzyka gra - przewiduje dalsze wydarzenia senator PiS. Według Bolesława Piechy minister zrzuci teraz na prezes NFZ wszelkie problemy ochrony zdrowia. Wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz trafił do Rady NFZ. Premier chce, by Rada wypowiedziała się w tej sprawie, zanim podejmie decyzję. Rada ma się zebrać w tej sprawie jutro. W Sejmie czeka na rozpatrzenie trzeci już wniosek PiS o odwołanie ministra Arłukowicza.