Lider koszalińskiej listy do Sejmu Krzysztof Chmielewski przedstawił hasła "piątki Konfederacji". "Po pierwsze program 1000 plus dla Polski, po drugie szybkie i sprawiedliwe sądy, po trzecie bon kulturalny i bon oświatowy, po czwarte bezpieczeństwo narodowe, po piąte to jest zdrowe życie" - mówił Chmielewski. Zaznaczył, że "Polacy muszą w końcu zacząć godnie zarabiać", dlatego Konfederacja chce likwidacji podatku dochodowego i - jak powiedział Chmielewski - "problem z kwotą wolną od podatku sam się rozwiąże". "Polakom trzeba dać wybór, gdzie chcą oszczędzać swoje pieniądze na emeryturę, czyli zero PIT i dobrowolny ZUS dla wszystkich" - mówił lider listy o założeniach "programu 1000 plus dla Polski". Zadencka o żywności i surowcach Natomiast Aleksandra Zadencka, startująca z drugiego miejsca listy, odnosząc się do programowego hasła "zdrowe życie" mówiła, że "żywność jest coraz gorszej jakości" i by to zmienić, należy "wspierać polskich rolników, polskie rolnictwo", działać na rzecz upraw wolnych od GMO. Jak mówiła, Konfederacja opowiada się również za zaprzestaniem "stygmatyzowania konopi siewnych". Zadencka deklarowała wsparcie Konfederacji dla "rozwoju budownictwa wykorzystującego naturalne surowce". Opowiedziała się również w imieniu swego ugrupowania za "dobrowolnymi szczepieniami". "Nie może być łamane prawo do świadomej zgody" - dodała. Sądownictwo, armia i gospodarka Kolejni kandydaci do Sejmu z koszalińskiego okręgu podkreślali, że Konfederacja jest za "przeprowadzeniem głębokiej reformy sądownictwa", której elementem miałoby być m.in. rozpatrywanie sprawy przez sędziego "dzień po dniu". Opowiedzieli się również za tym, by subwencja oświatowa trafiała do szkół bez pośrednictwa samorządów, czyli - według niech - bez dodatkowych kosztów związanych z utrzymaniem urzędników. Konfederacja jest również za "silną polska armią, opartą na polskim przemyśle i polskich żołnierzach". Kandydaci do Sejmu, podkreślali konieczność zwiększenia liczebności armii. Według nich potrzebny jest też łatwiejszy dostęp do broni. W kwestiach gospodarczych podkreślali potrzebę "stałego dostępu do energii". "Możemy gazyfikować węgiel, mamy spore złoża energii geotermalnej, trzeba też rozważyć powrót do pomysłu elektrowni atomowej" - powiedział piąty na liście wyborczej Piotr Karpiński. Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.