W ten sposób prokuratura odniosła się do medialnych informacji w tej sprawie. Według tvn24.pl, warszawska prokuratura chce sprawdzić, czy państwo watykańskie prowadzi swoje postępowanie dotyczące abp. Wesołowskiego i czy będzie możliwa jego ewentualna ekstradycja do Polski. Powołując się na rzecznika stołecznej prokuratury okręgowej Przemysława Nowaka poinformowano, że wniosek został skierowany do Prokuratury Generalnej. - Wniosek nie został wysłany, bo nie jest jeszcze gotowy. Prokuratorzy go opracowują - poinformował rzecznik PG Mateusz Martyniuk. Według niego wysłania wniosku do Watykanu można się spodziewać najwcześniej w przyszłym tygodniu. Śledztwo w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych: ks. Wojciecha Gila i abp. Wesołowskiego - odwołanego przez papieża Franciszka nuncjusza apostolskiego na Dominikanie - od końca września prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Prokuratorzy badają, czy zachodzi podejrzenie, że polscy duchowni dopuszczali się na Dominikanie pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat). Formalną podstawą wszczęcia tego śledztwa były informacje, jakie prokuratura uzyskała z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, które potwierdziło w prokuraturze na Dominikanie, że prowadzone jest tam postępowanie w sprawie dotyczącej dwóch polskich obywateli. W piątek podano, że prokurator generalny Dominikany przesłał do Polski materiały ws. ks. Gila. Polska prokuratura poinformowała, że jeszcze ich nie otrzymała. Według tvn24.pl warszawscy prokuratorzy chcieliby, aby prokurator generalny zwrócił się do państwa watykańskiego z zapytaniem o ewentualny status dyplomatyczny i obywatelstwo abp. Wesołowskiego, o to, czy odpowiednie organy państwa watykańskiego prowadzą swoje postępowanie w sprawie jego domniemanych zachowań na Dominikanie, a także czy prawo państwa watykańskiego dopuszcza ekstradycję swoich obywateli oraz czy ewentualne zachowania byłego nuncjusza związane z czynnościami seksualnymi wobec osób w wieku poniżej lat 15 objęte były immunitetem dyplomatycznym. Nuncjusz apostolski w Dominikanie arcybiskup Józef Wesołowski został odwołany ze stanowiska w związku z oskarżeniami o pedofilię. Wyjaśniono, że hierarcha nie opuścił swego stanowiska dobrowolnie, lecz został odwołany przez papieża Franciszka 21 sierpnia. Watykan wszczął postępowanie wobec zarzutów pedofilii. Trwa ono w Kongregacji Nauki Wiary, która zajmuje się wszystkimi takimi przypadkami. Od chwili odwołania z Dominikany abp Wesołowski przebywa w Rzymie i czeka na wyniki postępowania. Skandal pedofilski z udziałem polskich duchownych na Dominikanie wybuchł, gdy tamtejsza telewizja nadała reportaż, w którym pokazała nuncjusza odwiedzającego miejsca w stolicy kraju znane z prostytucji nieletnich.