Petru: Żaden minister Błaszczak nie będzie mi mówił, na jaki marsz mam iść
- To jest niepoważne i skandaliczne, że minister Błaszczak mówi mi, że nie oczekuje mnie na tym marszu, bo tak odbieram jego wypowiedź - mówił na antenie TVN24 Ryszard Petru. Lider Nowoczesnej odniósł się w ten sposób do wypowiedzi szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, który stwierdził, że 11 listopada KOD może sięgnąć po prowokacje.
11 listopada ma odbyć się w Warszawie marsz narodowców. Organizacji własnego marszu nie wyklucza też KOD.
Mariusz Błaszczak pytany o to, czy bardziej obawia się narodowców czy działaczy KOD, stwierdził, że "jest takie niebezpieczeństwo, że (działacze KOD - red.) sięgną po prowokację właśnie 11 listopada; że będą dążyli do konfrontacji".
"Żaden Błaszczak nie będzie mi mówił na jaki marsz mam iść" - skomentował wypowiedź szefa MSWiA Ryszard Petru.
"11 listopada powinniśmy pokazać, że Polska może być ponad podziałami, że może być optymistyczna" - przekonywał lider Nowoczesnej.