<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a>, który opuścił w maju Nowoczesną, poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że złożył wniosek o powołanie koła poselskiego, które będzie się nazywało Liberalno-Społeczni. "Nie ukrywamy, że jest to zalążek przyszłej partii politycznej, która będzie powołana tuż po <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a>" - podkreślił. W skład nowego koła, oprócz Petru, weszły także dwie byłe posłanki Nowoczesnej: <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joanna-scheuring-wielgus,gsbi,1617" title="Joanna Scheuring-Wielgus" target="_blank">Joanna Scheuring-Wielgus</a> oraz Joanna Schmidt. Scheuring-Wielgus tłumaczyła, że decyzja o założeniu koła była podyktowana chęcią aktywnej pracy parlamentarnej. "Każdy poseł niezrzeszony ma tylko 6 minut na całe posiedzenie Sejmu do wypowiadania się. My mieliśmy okazję na ostatnim posiedzeniu po raz pierwszy przetestować, jak to wygląda, teraz stwierdziliśmy, że chcemy częściej zabierać głos w ważnych sprawach" - zaznaczyła. Petru zapowiedział, że w najbliższym czasie będzie zajmowało się trzema tematami. "Pierwszy to temat gospodarczy. Proponujemy, aby osoby prowadzące działalność gospodarczą, których przychód nie przekracza 80 tys. zł rocznie płaciły 500 zł składki ZUS i 8 proc. podatek dochodowy" - oświadczył Petru. "Trzeba ulżyć najmniejszym polskim przedsiębiorcom. To jest konkretna propozycja" - dodał. Joanna Schmidt poinformowała, że innym obszarem działalności koła będzie kwestia rozdziału Kościoła od państwa. Zapowiedziała, że Liberalno-Społeczni włączą się w zbieranie podpisów pod projektem ustawy w tej sprawie, który jest przygotowywany przez środowisko liderki Inicjatywy Polska Barbary Nowackiej. Akcja "Sprawdzam" - to kolejna inicjatywa klubu zapowiedziana przez Scheuring-Wielgus. "Jesteśmy zwolennikami polityki odpowiedzialnej społecznie, dlatego 2 lipca sprawdzimy, jak w rzeczywistości działa ustawa PiS, która miała poprawić dostępność osób z niepełnosprawnościami do rehabilitantów, lekarzy" - podkreśliła. Poinformowała, że 2 lipca w Toruniu wraz z osobami niepełnosprawnymi, które protestowały w Sejmie będzie sprawdzała, czy ta ustawa działa.