Lider Nowoczesnej zapowiedział w radiowej Trójce, że będzie ją przekonywał, że cała Polska nie jest eurosceptyczna i jest wielu Polaków, którzy nie zgadzają się z polityką rządu PiS. Jak mówił, na takich spotkaniach zawsze stara się informować o realnej sytuacji w naszym kraju - że Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w wyborach nieco ponad 37,5 procent głosów, a nie 50 procent, i że w Polsce istnieje silna opozycja. Ryszard Petru twierdził, że PiS stał się eurosceptyczny dopiero po wygraniu wyborów, bo w czasie kampanii nie poruszał tych wątków. - To nie jest tak, że Polska skręciła w jakimś antyeuropejskim, antyreformatorskim kierunku, tylko tak postępuje Jarosław Kaczyński - ocenił. Lider Nowoczesnej poinformował, że spotkanie odbędzie się na wniosek strony amerykańskiej. Współpracowniczka Johna Kerry'ego, która zajmuje się Europą i Eurazją, ma też rozmawiać z przedstawicielami rządu i prezydenta.