Podczas piątkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller został zapytany o to, czy system Pegasus był wykorzystywany w działaniach operacyjnych, czy adresatami byli senator Krzysztof Brejza i prok. Ewa Wrzosek oraz na jak szeroką skalę były prowadzone działania służb. - Ja nie mogę udzielić informacji, które mają charakter niejawny - odpowiedział rzecznik. Müller przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że podda "weryfikacji działania służb specjalnych", które wiążą się ze stosowaniem tzw. kontroli operacyjnej. Ocenił - w kontekście ostatnich doniesień dot. stosowania przez służby sytemu Pegasus - że "niektórzy próbują daleko idąco wprowadzać opinie publiczną w błąd w tym zakresie".Zapewnił, że służby podejmują działania dotyczące kontroli operacyjnej "tylko i wyłącznie w ramach aktualnie obowiązujących przepisów prawa". - Działania operacyjne, te najdalej idące w porządku prawnym w Polsce, mogą być podejmowane tylko i wyłącznie za zgodą sądu" - wyjaśnił. Podkreślił też, że polskie służby "nie podejmują działań tego typu bez zgody sądu na podstawie przepisów prawa, które w Polsce obowiązują"."Żadna służba nie złamała takich zasad, czyli wszystkie tego typu działania, jeżeli były podejmowane wobec określonych osób miały zgodę sądową, i taką zgodę muszą mieć również w przypadku ewentualnego przedłużenia takich działań" - powiedział. Dodał, że sąd w trakcie prowadzenia takich działań przez służby może "weryfikować takie materiały". Dodał również, że taką informacje otrzymał od służb premier Morawiecki po tym jak "poprosił o weryfikację" w tym zakresie.- Za naszych czasów żadne działania operacyjne, wobec żadnej osoby nie są i nie były podejmowane niezgodnie z prawem - zakończył Piotr Müller. Rzecznik rządu został zapytany też o odmowę wszczęcia postępowania w przypadku prokurator Ewy Wrzosek, której wystąpiła o to po uzyskaniu informacji o podsłuchiwaniu jej telefonu systemem Pegasus. - W takiej sytuacji przysługują dalsze kroki prawne. Jeżeli prokuratura nie wszczyna postępowania, to przysługuje zażalenie do sądu - tak funkcjonuje polski system prawny. Zawsze w takich sytuacjach jest droga sądowa - powiedział. Inwigilacja Pegasusem Przypomnijmy, że według amerykańskiej agencji AP za pomocą oprogramowania Pegasus inwigilowani w Polsce byli: mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator Krzysztof Brejza w czasie, gdy był szefem sztabu wyborczego KO. Podkreśla się przy tym, że klientami stojącej za Pegasusem izraelskiej NSO Group są jednostki rządowe.W poniedziałek Bogdan Rymanowski zapytał prezydenta Andrzeja Dudę w internetowej dogrywce "Gościa Wydarzeń" w Interii o doniesienia w sprawie użycia systemu Pegasus w Polsce. - Od tego są parlamentarzyści, żeby te sprawy były wyjaśnione w parlamencie - powiedział prezydent. Na pytanie, czy należy powołać komisję śledczą, odpowiedział: Nie wykluczam, jeśli będzie taka decyzja posłów. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie Ewy Wrzosek Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie prokurator Ewy Wrzosek. Chodzi o złożone przez nią zawiadomienie o "domniemanym cyberataku na jej telefon komórkowy". - Jedyną przesłanką wskazującą, że mogło dojść do cyberataku, na którą powołała się zawiadamiająca o przestępstwie, była wiadomość od producenta telefonu - powiedziała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Wiadomość nie stwierdzała jednak kategorycznie, że cyberatak nastąpił, a zawierała zastrzeżenie, że alert może być fałszywy. Zawiadamiająca uniemożliwiła zweryfikowanie powyższego, odmawiając przekazania telefonu komórkowego do badań przez biegłego sądowego - tłumaczyła. Konferencja Piotra Müllera: W życie wchodzi Polski Ład Podczas piątkowej konferencji rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że od 1 stycznie wchodzi w życie program Polski Ład, "to nowe rozwiązania, historyczna obniżka podatków, która pozostawi w kieszeniach polskich obywateli około 17 mld zł rocznie". - Na tych rozwiązaniach podatkowych zyska niemal 18 mln obywateli, którzy będą mieli wyższe wynagrodzenia netto na rękę i widać to będzie już w pierwszych wypłatach w styczniu - oświadczył Piotr Müller. - 1 stycznia, czyli już od jutra nowe rozwiązania podatkowe obniżające podatki zostaną wprowadzone. To jest historyczna obniżka podatków - mówił rzecznik rządu. Dodał, że podniesiona będzie kwota wolną od podatku, podwyższony zostaje drugi próg podatkowy.- Wpisuje się w tą politykę prorozwojową, którą prowadzimy od 2015 roku. To jest wielki krok, który spowoduje, że około 17 mld zł rocznie pozostanie w portfelach Polaków i pozwoli również, aby w tym trudniejszym czasie związanym z inflacją te dodatkowe środki finansowe pomogą w lepszy sposób przejść przez te trudne sytuacje związane z cenami energii oraz skutkami COVID-19 pod kątem gospodarczym - podkreślił Müller. Dodał, że na nowych rozwiązaniach 90 proc. osób w Polsce na tych rozwiązaniach skorzysta, lub będą to rozwiązania neutralne. Zyska niemal 18 milionów obywateli, którzy wprost będą mieli wyższe wynagrodzenia netto na rękę i wynagrodzenia te już będą widoczne w pierwszych wypłatach w styczniu 2022 roku.Jako przykład podał osobę, która na umowę o pracę obecnie zarabia na około 3000 zł brutto zyska w ciągu roku na zmianach podatkowych 1840 zł, a osoba która zarabia 5000 zł brutto zyska około 560 zł dodatkowo rocznie.Poinformował też, że zyskają rodziny. W przypadku małżeństwa kwota wolna będzie sumowana do 60 tys. zł Polski Ład. Zmiany w podatku dochodowym Polskim Ładem z nowym rokiem znowelizowana zostanie także ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym. Wprowadzone w niej modyfikacje w odniesieniu do przedsiębiorców dotyczą zarówno ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, jak i karty podatkowej. Zmiany dotyczyć będą szczególnie katalogu wolnych zawodów.Więcej na ten temat znajdziesz tutaj.