- Proszę. Nigdzie nawet nie ma informacji, że ja kandyduję, wszystkie moje plakaty są zrywane. Proszę mnie zabrać, żeby ludzie widzieli, że jestem z piątego miejsca, z panem prezesem - przekonywała usilnie Pawłowicz Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS nie od razu obiecał swoją rekomendację. Jednak podczas publicznego wystąpienia podkreślił zalety kontrowersyjnej kandydatki. - Pani profesor Krystyna Pawłowicz to naprawdę niezwykła osoba. Jestem przekonany, że będzie w parlamencie. Broni wartości i broni prawdy. Bywa ostra, ale tacy ludzie są bardzo, bardzo potrzebni - rekomendował Jarosław Kaczyński.