Prezes PSL i przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski uczestniczyli w niedzielę w Wierzchosławicach (Małopolska) w tradycyjnych Zaduszkach Witosowych. W tym roku odbyły się one w 62. rocznicę śmierci Wincentego Witosa i 22. rocznicę śmierci jego współpracownika Stanisława Mierzwy. - Zaduszki Witosowe gromadzą nas tu już 63. raz - powiedział Pawlak przed Mauzoleum Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy, podkreślając, że "dokonali oni ogromnego przełomu, obudzili ducha chłopskiego, sprawili, że chłopi poczuli się współgospodarzami ojczyzny". - Kiedy poszukiwalibyśmy prostego podsumowania tej chłopskiej duszy, która w ruchu ludowym od 112 lat sprawia, że odmieniamy tę naszą polską rzeczywistość, poszukujemy lepszych dróg i rozwiązań, to można by powiedzieć, że ludowcy są tradycyjnie nowocześni, bo zawsze w każdym czasie szukali lepszej drogi, lepszego sposobu, by życie w naszym kraju sprawiało radość wszystkim - mówił Pawlak. - I kiedy dzisiaj z woli wyborców dostajemy zadanie, aby podjąć się tej państwowej roboty, to można powiedzieć, że trzeba tutaj poszukiwać wszystkiego co najlepsze. I ta koalicja, która tworzy się, może być koalicją twórczego kompromisu, bo potrzeba dzisiaj nam mądrego dialogu, szacunku, zrozumienia, pozytywnych wartości - podkreślił. Jak dodał, "to może być wielkim wyzwaniem, żeby mimo różnic mądrze się różnić i tworzyć razem lepszą przyszłość". - Razem tworzymy lepszą przyszłość, by ludziom żyło się lepiej - podsumował, nawiązując do haseł wyborczych. Określając zadania, stojące przed PSL w tworzeniu nowego rządu, Pawlak odwołał się do chłopskich doświadczeń. - Każdy, kto jest dobrym gospodarzem wie, ile trzeba wysiłku włożyć, aby plon był obfity. I to doświadczenie towarzyszy nam w polityce, bo tam też wiemy, że to nie o te zaszczyty i funkcje chodzi, tylko o to, co dobrego możemy zrobić, kiedy historia daje nam czas i możliwości. I dzisiaj z pełną świadomością podejmujemy to wyzwanie, ale też chcemy z tej wielkiej i wspaniałej tradycji czerpać - zadeklarował. - Chcemy też do tej wspólnej pracy zachęcać wszystkich, bo dzisiaj nie ma miejsca ani na to, żeby wprowadzać hegemonię jednej partii, opartej na nienawiści czy też potępieniu starych agentów, a budowaniu nowych. Nie ma też miejsca na to, aby tak zamazywać różnice, że musimy się wszyscy pogodzić. Jest miejsce na to, żebyśmy w twórczym dialogu budowali lepszą przyszłość - wezwał Pawlak. - Nie konfrontacja i wojna między Polakami, a współpraca buduje lepszą przyszłość - powiedział. Prezes PSL i kilkuset ludowców z całego kraju przybyło w niedzielę do Wierzchosławic, by świętować tradycyjne Zaduszki Witosowe. W ten sposób uczczono 62. rocznicę śmierci Wincentego Witosa i 22. rocznicę śmierci jego współpracownika Stanisława Mierzwy. Po mszy św. uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty na grobach Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy. Zaduszki są organizowane w Wierzchosławicach - rodzinnej wsi przywódcy ruchu ludowego i trzykrotnego premiera II RP - od początku lat 60. Początkowo spotkania te odbywały się w wąskim gronie. Z roku na rok poszerzało się ono o kolejne poczty sztandarowe i delegacje organizacji ludowych z Małopolski, a z czasem z dalszych regionów kraju. W Wierzchosławicach rozstrzygnięto także w niedzielę finał czwartej edycji plebiscytu o tytuł najlepszego wójta Małopolski.