podczas konferencji prasowej w Sejmie. Zdaniem prezesa ludowców , minister rolnictwa tylko podaje się za szefa tego resoru, ale nie jest nim w rzeczywistości, bo gdyby był, to - według Pawlaka - na pewno nie dopuściłby do takiej sytuacji. - Trzeba koniecznie odnaleźć ministra rolnictwa, bo ten, który się za niego podaje, posuwa się do daleko idącego nadużycia - mówił Pawlak. Ludowcy wytknęli też resortowi rolnictwa, że zapowiada dopłaty do upraw roślin energetycznych dla rolników, którzy mają pięcioletnie umowy z odbiorcami, choć nikt z nimi takich umów nie zawiera. W ocenie PSL, z tego powodu, a także z powodu niekorzystnego dla producentów biopaliw rozporządzenia ministerstwa finansów dopłaty te będą fikcją.