Wojewódzkie zjazdy ludowców, podczas których wybierane jest lokalne kierownictwo partii oraz delegaci na listopadowy kongres ugrupowania, trwają już od czerwca. Dotychczas działacze wybrali swoich liderów w ośmiu województwach. Mazowiecki zjazd będzie jednak wyjątkowy, ponieważ z tego regionu pochodzą obaj pretendenci do objęcia fotela szefa ugrupowania podczas jesiennego kongresu PSL - dotychczasowy prezes, wicepremier i minister gospodarki w koalicyjnym rządzie Waldemar Pawlak oraz poseł Janusz Piechociński. - Zapraszam wszystkich, by zobaczyć, co robi, co proponuje Pawlak i co robi, co proponuje Piechociński. Zjazd mazowiecki jest duży, jestem w formie i zapowiadam, że będę miał bardzo dobre wystąpienie pokazujące szeroko cele mojego programu, pokazujące chęci odnowy, odmiany PSL na lepsze - powiedział Piechociński. Jak zaznaczył, jako prezes Stronnictwa chciałby, aby jego ugrupowanie wzbudziło większą aktywność w centrum polskiej sceny politycznej, tak by nie uległa ona radykałom, zarówno z lewej jak i z prawej strony. Piechociński nie zamierza próbować swoich sił i startować w wyborach na szefa mazowieckich struktur ugrupowania. Jak tłumaczy, Struzik sprawdził się w tej roli i powinien kontynuować swoją misję. - W sposób naturalny Mazowsze, nie tylko w PSL, osiągnęło określone sukcesy. Jest naturalny lider, dostanie pewnie wysoką ocenę w okresie sprawozdawczym, będzie kandydował, więc łatwo przewidzieć wyniki - zaznaczył poseł. Podobnego zdania jest szef Rady Naczelnej Stronnictwa Jarosław Kalinowski. Europoseł zapowiedział w rozmowie z PAP, że będzie popierał Struzika. Poza wyborem szefa regionalnych struktur sobotni zjazd wskaże też członków Rady Naczelnej. Rywalizacja może być zacięta, bo o kilka miejsc ma walczyć 30 kandydatów. Dodatkowo na Mazowszu w Radzie jest mniej miejsc niż posłów, a to zwykle oni wchodzą do kierownictwa partii. Piechociński i Kalinowski zapowiadają jednak, że nie będą kandydować do Rady z "puli mazowieckiej", a będą się starali o wybór do niej podczas kongresu krajowego. - Będę startował na prezesa i tam, na kongresie krajowym, rozstrzygał swoje miejsce w Radzie - podkreślił Piechociński. W podobnym tonie wypowiada się Kalinowski, który zamierza objąć funkcję przewodniczącego Rady Naczelnej. Wybór na to stanowisko dokonywany jest na kongresie. Sobotni zjazd PSL rozpocznie się od mszy w kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży w Warszawie, następnie delegaci przejdą ze sztandarami na miejsce obrad, czyli do siedziby Związku Nauczycielstwa Polskiego. Dotychczas podczas zjazdów wojewódzkich regionalnymi prezesami PSL zostali: Leszek Grala (Dolnośląskie), Mieczysław Łuczak (Łódzkie), Andrzej Grzyb (Wielkopolskie), Stanisław Dąbrowa (Śląskie), Jolanta Fedak (Lubuskie), Jarosław Rzepa (Zachodniopomorskie), Krzysztof Trawicki (Pomorskie) oraz Jan Bury (Podkarpackie). Zjazd krajowy zaplanowany jest na 17 listopada w Pruszkowie.