<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-senat-rzeczpospolitej-polskiej,gsbi,23" title="Senat" target="_blank">Senat</a> nie wyraził w środę zgody na zarządzenie przez prezydenta konsultacyjnego referendum ogólnokrajowego w sprawie zmian w konstytucji w dniach 10-<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-11-listopada,gsbi,1464" title="11 listopada" target="_blank">11 listopada</a>. Za podjęciem przez Senat takiej uchwały opowiedziało się 10 senatorów, przeciw było 30, od głosu wstrzymało się 52. W 63-osobowym klubie PiS w głosowaniu wzięło udział 59 senatorów. Dziewięciu było za wnioskiem prezydenta, nikt nie był przeciw, 50 senatorów wstrzymało się od głosu, czworo nie głosowało. "Jedno tylko powiem - jesteście bydlakami. Antyobywatelską burżuazją. Hołotą post bolszewicką, gnojami, które dla synekur i apanaży gotowe są sprzedać cały Naród. Łapa w łapę PiS z PO przeciw Polakom. Przeciw zwykłym ludziom. Przeciw wolności i demokracji. POPiSowym ścierwem jesteście i prędzej czy później za to zapłacicie. A teraz, gnoje pod krawatami, możecie mnie do sądu podawać" - napisał lider Kukiz'15 na swoim profilu na Facebooku. We wpisie umieszczono odnośniki do profilów: marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, wicemarszałków Senatu Adama Bielana oraz Bogdana Borusewicza, a także Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Wcześniej wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) przekonywał, że koalicja PiS-PO zagłosowała w środę przeciw obywatelom, a Senat udowodnił, że jest "instytucją absolutnie zbędną".