Paweł Kukiz w piątek na Facebooku skomentował reakcje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości polskiej konstytucji nad prawem UE. "Po wyroku TK w 'polskich' mediach wybuchła histeria. Pojawiły się tytuły straszące 'polexitem', cytowane są artykuły i analizy zachodnich gazet... Ale oczywiście tylko ... lewicowych. Popatrzcie zresztą sami: "Washington Post' - założycielem był Stilson Hutchins, dziennikarz i polityk Partii Demokratycznej. Linia lewicowa jest kontynuowana po dziś dzień. 'El Pais' (Hiszpania) - politycznie związany z Hiszpańską Socjalistyczną Partią Robotniczą. 'Guardian' - dziennik brytyjski o poglądach centrolewicowych, zbliżony do Partii Pracy. Na opinię tych trzech wydawnictw powołują się dziś (i nie tylko dziś) prawie wszystkie 'polskie' media, co stawia pod znakiem zapytania ich 'rzetelność dziennikarską' i 'bezstronność'" - napisał na Facebooku Paweł Kukiz. "Żeby choć trochę dać odpór tej histerii - żadnego 'polexitu' nie będzie, bo UE sama nas wyrzucić nie może. Nie ma bowiem ani przepisów, ani procedur, które umożliwiają 'wyrzucenie' państwa - członka UE." - dodał. "Totalna opozycja pozyskała paliwo wyborcze" Według niego państwo może opuścić UE jedynie na własne życzenie (art. 50 Traktatu Lizbońskiego). "Ale żeby np. władze Polski taką decyzję podjęły (o opuszczeniu UE), to musiałaby zostać ona zaakceptowana przez Polaków w drodze referendum" - uważa Kukiz."Wystarczy zaś popatrzeć na sondaże (ilu Polaków jest 'za' członkostwem w UE, a ilu przeciw), by zauważyć, że taka ewentualna wola władz zostałaby obalona wolą Obywateli. 'Polexitu' nie będzie, ale za to totalna opozycja pozyskała paliwo wyborcze i pewien jestem, że z całych sił będzie się starała je wykorzystać" - napisał polityk. "Dlaczego uważam, że totalsi traktują wyrok TK jako paliwo wyborcze a.d. 2023?" - dodał. "Oto wypowiedź Cezarego Tomczyka na temat wyroku TK dla Wirtualnej Polski: 'To droga do Polexitu. PRZED WYBORAMI staniemy przed wielkim dylematem. Albo zachód, albo wschód'. Czyli pan Tomczyk doskonale wie, że 'przed wyborami' 2023 do żadnego 'polexitu' nie dojdzie, a mimo to wraz z całą PO (z Tuskiem na czele) tumanią Naród, że właściwie to już dziś jesteśmy poza UE i że nikt nas nie lubi, a przecież za ich czasów kochał nas, Polaków, cały świat! Muszę przyznać, że jest w tym trochę racji, bo rzeczywiście w czasach PO przez świat byliśmy kochani z prostej przyczyny - można było z nami robić wszystko i od każdej strony..." - napisał Kukiz.