Chodzi o sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie: Annę Pałasz, Katarzynę Zabuską, Joannę Urlińską i Krzysztofa Bieńkowskiego. Sędziowie ci publicznie przyznali, że podpisali listy poparcia Macieja Nawackiego do KRS, a następnie wycofali swoje poparcie. Pod groźbą grzywny Juszczyszyn wezwał tych czworo sędziów do przedstawienia "oryginałów lub poświadczonych notarialnie odpisów dokumentów o wycofaniu przez nich poparcia dla kandydata lub kandydatów do KRS (...) oraz wszystkich związanych z tymi wyborami dokumentów w szczególności dowodów nadania lub doręczenia oświadczeń". Sędziowie, pod groźbą grzywny, mają te dokumenty dostarczyć do Sądu Okręgowego w ciągu tygodnia od otrzymania postanowienia sądu.