W sobotę na konferencji pod hasłem "Czas na zmiany" przewodniczący PO Borys Budka i prezydent Warszawy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafał Trzaskowski" target="_blank">Rafał Trzaskowski</a> zaprezentowali pomysł sformowania "Koalicji 276" - tylu posłów i posłanek trzeba, by odrzucić w Sejmie weto prezydenta. "Koalicja 276" miałaby być platformą współpracy opozycyjnych: KO, Polski 2050, Lewicy i PSL. Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaprezentowali wiele pomysłów, jednak przedstawiciele innych partii podchodzą do nowego pomysłu z pewną dozą sceptycyzmu. W pierwszych komentarzach adresaci oferty "Koalicji 276" z ugrupowań opozycyjnych nie kryli zaskoczenia tą ideą. Co więcej, nie podobało im się też to, że Platforma bez ich zgody użyła partyjnych logotypów Lewicy, Koalicji Polskiej czy Polski 2050 <a href="https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-02-09/poslanka-nowoczesnej-nie-wiem-czy-jestem-zaproszona-do-koalicji-z-po/?ref=aside_najnowsze" target="_blank">We wtorek w "Debacie Dnia" Agnieszka Gozdyra zapytała swoich gości o propozycję PO.</a> - Moi drodzy koledzy i koleżanki z Platformy. Jestem ciekawa, czy będziecie podtrzymywali tę samą narrację jeśli okaże się, że przeskoczymy w sondażach, czy wtedy uznacie, że to ta partia, która ma najwyższe sondaże, powinna być tą, która składa propozycje - powiedziała <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joanna-mucha,gsbi,1583" title="Joanna Mucha" target="_blank">Joanna Mucha</a>, która niedawno odeszła z szeregów Platformy Obywatelskiej i przyjęła barwy ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna) przyznała z kolei, że z dystansu obserwuje to, co zaproponowała Platforma. - Osobiście nie wiem nawet, czy jest do tej koalicji zaproszona. Platforma, poszukując nowych, większych koalicjantów, nie ma propozycji do dotychczasowych - dodała. "Zjednoczona lewica" Robert Winnicki z Konfederacji ocenił, że PO "idzie w lewo, więc będziemy mieli jedną wielką zjednoczoną lewicę". PiS - zdaniem Winnickiego - podzielił opozycję na dwa bloki: lewicowy i na Konfederację. - Źle się stało, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-szymon-holownia,gsbi,6" title="Szymon Hołownia" target="_blank">Szymon Hołownia</a> i Nowoczesna nie jest przekonana do tego, czy są zaproszeni - ocenił Maciej Gdula z Lewicy. Jak dodał, "konie stoją przed karetą". - Na wozie jest tak dużo aktorów, tak są złożone interesy, tożsamości, pomysły na Polskę, że trzeba ostrożnie - powiedział. Jarosław Krajewski (PiS) przypomniał z kolei, że podobną inicjatywę proponował przed czterema laty <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a>, gdy Nowoczesna przeskoczyła w sondażach PO.