Patryk Jaki: Wytoczę proces twórcom "Soku z Buraka"
"Po zakończeniu postępowania karnego wytoczę cywilny proces twórcom 'Soku z Buraka'" - poinformował we wtorek eurodeputowany PiS Patryk Jaki. Dodał, że złożył już zapowiadane w ubiegłym tygodniu zawiadomienie do prokuratury ws. finansowania "Soku z Buraka".
Zawiadomienie do prokuratury, jak mówił Patryk Jaki, dotyczy "możliwości popełnienia przestępstwa używania publicznych pieniędzy do zorganizowanego hejtu, fake'ów na nieprawdopodobną skalę".
Według tygodnika "Sieci", za stroną "Sok z Buraka" stoi człowiek PO, który zatrudniony jest nie tylko przez tę partię, ale również przez stołeczny ratusz. Chodzi o Mariusza Kozaka-Zagozdę, który wykupił domenę w 2014 r. Strona miałaby również być połączona z profilem na Facebooku. On sam twierdzi jednak, że pozbył się domeny w 2017 r.
Patryk Jaki przekazał, że po zakończeniu postępowania karnego w tej sprawie wytoczy proces twórcom "Soku z Buraka" na drodze cywilnej.
Na Twitterze były wiceminister sprawiedliwości napisał, że w kampanii w 2018 r. zarzucano mu "układy w Opolu" i sprawa zakończyła się prawomocnie wygranym przez niego procesem. Dodał, że zarzucano mu również "ukrywanie księży pedofilów" i również wygrał proces.
Jaki napisał, że jeśli chodzi o tego typu sprawy "został 'Sok z Buraka'", który opublikował jego wizerunek z nieprawdziwą informacją. Miało chodzić o to, że jakoby sąd potwierdził ukrywanie przez niego faktu, że "jego koledzy z PiS, radni warszawscy zarabiali na prywatyzacji kamienic w Warszawie". Były wiceminister sprawiedliwości zaznaczył, że to "kompletne wymyślony proces", a sąd niczego takiego nie potwierdzał.