Komorowski wziął udział w obchodach Święta Niepodległości na placu Litewskim w Lublinie pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Marszałek powiedział, że istnieją "środowiska polityczne, które chcą zmonopolizować prawo do polskiego patriotyzmu" i nie można tego akceptować. - Miłość ojczyzny nie ma legitymacji partyjnej. Patriotyzm polski to jest postawa służby wobec ojczyzny, a nie przynależność partyjna. Dlatego warto tu, w Lublinie, w rocznicę odzyskania niepodległości powiedzieć wprost, że każdy ma prawo kochać ojczyznę tak, jak uważa, że jest to najlepsze. Nie wolno rozszarpywać tradycji polskich, nie wolno rozrywać także dumy z dokonań przodków w imię bieżących interesów partyjnych - powiedział Komorowski. Komorowski pytany przez dziennikarzy o sposób obchodzenia Święta Niepodległości powiedział, że trzeba myśleć "o pewnej zmianie formuły" tych obchodów. "W tradycji polskiej jest, że zawsze jest to trochę blisko Zaduszek, także jeśli chodzi o sposób obchodzenia. A na pewno już młode pokolenie oczekuje i potrzebuje czego innego" - powiedział. Jak dodał, do święta narodowego nie pasuje happening, ale spotkał się w wielu miejscach z inscenizacjami bitew, które były bardzo dobrze przyjmowane przez ludzi. Zdaniem Komorowskiego każde pokolenie samo musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czym jest dla niego patriotyzm i każde pokolenie inaczej go wyraża. Jak przypomniał, w okresie zaborów i wojen był to udział walce zbrojnej, a pokolenie Solidarności okazywało swój patriotyzm w pokojowej już walce o prawa człowieka, demokrację, godność ludzką. - Pokolenie Polaków wychowanych w wolnej Polsce ma większą szansę demonstrowania swojego patriotyzmu przez dobrą pracę, naukę, przez zdobywanie kolejnych umiejętności, przez dobre reprezentowanie Polski w świecie - powiedział Komorowski. Jak dodał, należy szanować różne formy wyrażania patriotyzmu rozumianego jako gotowość służby dla wspólnego dobra. "Nie musi to być tylko i wyłącznie gotowość do daniny krwi, to może być gotowość do daniny pracy, talentu, umiejętności a nawet zdolności bogacenia się" - zaznaczył Komorowski. Uroczystości w Lublinie rozpoczęła msza święta w intencji ojczyzny, której przewodniczył abp Józef Życiński. W homilii metropolita wezwał Polaków do udziału w dyskusji o kształcie przyszłej Europy, łączenia polskiej tradycji z chrześcijańską odpowiedzialnością za cały kontynent, zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II. - Nie wolno na się obrażać, zniechęcać, zamykać. Natomiast trzeba spokojnie, rzeczowo podejmować dyskusje, które będą wyrazem troski o obecność wartości chrześcijańskich, wartości ludzkich w tejże Europie, gdzie krzyżują się teraz różnorodne wpływy i gdzie wiraż kulturowy doświadczany przez niektóre środowiska prowadzi do zagubienia i rozwiązań pozornych - powiedział arcybiskup. Na Placu Litewskim zgodnie w ceremoniałem wojskowym odbył się m.in. apel pamięci, żołnierze oddali salwę honorową, pod pomnikami Nieznanego Żołnierza oraz Marszałka Józefa Piłsudskiego złożono wieńce i kwiaty. Uroczystość zakończyła defilada kompanii honorowych wojska i innych służb mundurowych.