Władze Wiosny upoważniły w sobotę lidera partii Roberta Biedronia do rozmów z Koalicją Europejską (był to projekt na wybory do europarlamentu; współtworzyły go PO, PSL, Nowoczesna, SLD i Zieloni) o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych. Wiosna nadal rozpatruje też możliwość samodzielnego startu w wyborach albo udziału w koalicji ugrupowań lewicowych. "Mam nadzieję w najbliższych dniach spotkać się z liderami Koalicji Europejskiej - PO, Nowoczesnej i PSL, m.in. z Grzegorzem Schetyną, żeby rozmawiać o tym, jak połączyć opozycję, jak doprowadzić do tego, żebyśmy nie stali tylko przed wyborem jak bardzo opozycja przegra, ale żebyśmy stanęli w końcu przed szansą, jak bardzo opozycja wygra" - mówił Biedroń. "Polskie Stronnictwo Ludowe naprawdę nie pójdzie do tych wyborów ze środowiskami, które nie podzielają naszych wartości, nie podzielają naszych idei, które są zupełnie gdzie indziej - są wartościami chadeckimi" - powiedział Paszyk w sobotę wieczorem w TVP Info. Dwa bloki w ramach opozycji "PSL i prezes Władysław Kosiniak-Kamysz jasno od wielu dni mówi o tym, że najlepszą ofertą dla Polaków byłoby stworzenie w ramach opozycji dwóch bloków. Bloku centrowego, (do zbudowania) którego już pierwsze kroki poczyniliśmy, na bazie PSL - to byłoby dobra ofertą dla politycznego centrum. I tych wszystkich, którzy podzielają wartości lewicowe, wokół drugiego bloku" - stwierdził polityk ludowców. Zapowiedział, że w niedzielę godz. 10.00 w Krakowie prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego ogłosi szczegóły tej "wizji budowania politycznego centrum przez PSL, czyli tych wszystkich, którzy są bliscy wartościom chadeckim". Wcześniej na deklarację Biedronia zareagował w sobotę na Twitterze lider PO. "Byłem, jestem i będę za jak najszerszą koalicją demokratów i patriotów, która zmieni na lepsze Polskę. Cieszę się, że coraz więcej środowisk tak myśli" - napisał lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna na Twitterze. Osobno czy w koalicji? Rzecznik PO Jan Grabiec, pytany przez PAP o to, czy partia jest gotowa na rozmowy z Wiosną powiedział, że "to dobra wiadomość, że Robert Biedroń chce rozmawiać z pozostałymi ugrupowaniami opozycji demokratycznej na temat wspólnego startu". Jak podkreślił, "żeby jednak przekuć tę dobrą wiadomość na fakty polityczne, najpierw trzeba uzgodnić w gronie Koalicji Europejskiej, z dotychczasowymi strategicznymi partnerami, że Koalicja rzeczywiście jest gotowa do wspólnego startu w wyborach parlamentarnych". Sojusz Lewicy Demokratycznej przeprowadził w sobotę wewnątrzpartyjne referendum w sprawie formuły startu w wyborach parlamentarnych (osobno czy w koalicji); jego wyniki mają zostać ogłoszone w najbliższy poniedziałek. Decyzję o tym w jakiej formule z kolei PSL pójdzie do jesiennych wyborów parlamentarnych, podejmie 6 lipca Rada Naczelna Stronnictwa.