, , , , i . Lech Kaczyński zaprosił liderów na wspólne spotkanie. Łopiński pytany, czy może wystąpić z inicjatywą ustawodawczą w sprawie lustracji, powiedział, że wszystko okaże się po konsultacjach. - Najpierw prezydent chce usłyszeć, co mają do zaproponowania jego rozmówcy - dodał. W TVN24 Łopiński mówił, że prezydent chce rozmawiać z liderami ugrupowań politycznych o tym, jak przeprowadzić w Polsce lustrację po piątkowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował cześć nowej ustawy lustracyjnej. Prezydencki minister dodał, że przedmiotem rozmów będzie m.in. kwestia, czy otwierać wszystkie archiwa Instytutu Pamięci Narodowej, czy tylko te dotyczące polityków. Łopiński zaznaczył, że prezydent nie był zwolennikiem ujawnienia wszystkich archiwów IPN. Ale - jak dodał - jeśli to miałby być jedyny sposób na dokonanie lustracji, "to być może z wyłączeniem danych ze sfery intymnej, trzeba będzie pójść w tę stronę". - Lustracja w Polsce jest niezbędnie potrzebna, musimy ją w Polsce przeprowadzić - podkreślił Łopiński. Premier Jarosław Kaczyński powiedział w poniedziałek, że prezydent podejmie "inicjatywę polityczną" w sprawie lustracji. Szef rządu dodał, że on sam w tej chwili opowiada się za otwarciem archiwów IPN. Podkreślił też, że inicjatywa prezydenta "nie jest jeszcze skonkretyzowana", a oświadczenia przedstawicieli innych partii "są sprzeczne". Premier zaproponował też, aby sprawę lustracji "rozwiązać poprzez uchwalenie ustawy w trybie konstytucyjnym", a w sytuacji - jeśli konstytucjonaliści kwestionowaliby tę metodę - "to dokonać także pewnej niewielkiej korekty w konstytucji, tak by ta ustawa miała szczególną podstawę w konstytucji i Trybunał Konstytucyjny tutaj wyłączyć".