Adrian Zanberg powiedział w Polskim Radiu, że Partia Razem jest alternatywą dla obecnego systemu społeczno-gospodarczego, który wyczerpał swoje możliwości. Dodał, że z ustroju, w którym państwo odpowiadało za wszystko, przeszliśmy do ustroju, w którym obywatele zostali pozostawieni sami sobie. Świadczą o tym na przykład, zdaniem Zandberga, propozycje Platformy Obywatelskiej i Zjednoczonej Lewicy, dotyczące budownictwa mieszkaniowego. Pierwsza chce, by mieszkania kupować na kredyt, a druga, aby budować je ze środków publicznych. Gość Jedynki powiedział, że Partia Razem chciałaby postawić na budownictwo komunalne. Taki model działa na przykład w Wiedniu. Adrian Zandberg podkreślił, że jeśli państwo ma dobrze działać, to trzeba stworzyć sprawny system podatkowy, w którym bogatsi będą płacili większe podatki niż obecnie. Gość Jedynki oświadczył, że jego partia chce zbudować lewicę, której nie będzie się trzeba wstydzić. Partia Razem skupia się na najważniejszych sprawach, nie angażuje się natomiast w "operetkową politykę", jaką, jego zdaniem, prowadzą największe ugrupowania. Zandberg powiedział, że Polacy mają dość obecnego, klanowo-wodzowskiego modelu polityki, która oderwała się od realnych problemów ludzi. Mówiąc o kwestiach światopoglądowych, gość Jedynki oświadczył, że oczywiste jest, iż prawa człowieka nie podlegają dyskusji, a państwo nie powinno ingerować w życie osobiste obywateli. Adrian Zandberg ma nadzieję, że przez najbliższych kilka tygodni jego partia stanie się rozpoznawalnym ugrupowaniem.