- Wybory nadciągają, pora być w Polsce - w ten sposób Janusz Korwin-Mikke odpowiada na pytanie, dlaczego zrezygnował w mandatu europosła. - Podjęliśmy decyzję, że idziemy do wyborów samorządowych sami, ale jeżeli padną jakieś propozycje, to jeszcze możemy to zmienić. Naturalnym koalicjantem jest ruch Kukiz’15, gdzie większość u Kukiza ma poglądy raczej prawicowe - mówi Korwin-Mikke. Zdaniem Korwina-Mikkego, między jego partią a ruchem Kukiz'15 są spory taktyczne, ale w wyborach samorządowych one nie mają znaczenia. - Chodzi o to, że jesteśmy przeciwko systemowi - zaznacza. - Ustaliliśmy z panem Kukizem, że robimy badania, ile taka koalicja dostanie głosów. Jeżeli okaże się, że więcej niż my osobno, to zawrzemy koalicję, jeżeli nie to nie - mówi w rozmowie z Interią. Korwin-Mikke nie wyklucza, że będzie kandydował na prezydenta Warszawy, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów. Dopytywany, od czego będzie zależała decyzja i kiedy możemy się jej spodziewać, mówi: - To zależy od wewnątrzpartyjnych układów.