- Nigdy bym nie pomyślała, że w słoneczny, wiosenny poranek przyjdzie mi zapalać znicz dla prezydenta, jego żony i tylu innych polityków i ważnych osób w kraju. Niech spoczywają w pokoju - pisze Agata. Żal jest nieutulony. - Jestem wstrząśnięty . Jako mężczyzna płakałem do tej pory raz - wiele lat temu, na pogrzebie ojca. Dzisiaj drugi raz poleciały mi łzy! Zginęło tak wielu ludzi, ludzi wspaniałych i kochających . Po tej tragedii czuję się uboższy jako Polak i zwykły człowiek. W bardzo ciepłych słowach, pełnych żalu i niedowierzania, Polacy oddają hołd zmarłemu prezydentowi. - Wielki ból z powodu tragedii. Czy ktoś potrafi go w tej chwili zastąpić? To był mój PREZYDENT. Dopóki był, czułem się bezpiecznie. Wierzyłem w niego. A teraz? - rozpacza Barmat. - Pozostawił nas jak zabłąkane owce bez pasterza - pisze "Zwyczajna kobieta" . Teraz, po jego śmierci, Polacy zrozumieli, jakim był wspaniałym Prezydentem i patriotą. Wielokrotnie padają określenia "wybitny człowiek" i "prawdziwy mąż stanu". - Będzie nam brakowało Twego ciepła, sympatycznej niezdarności i mądrego pilnowania polskiej racji stanu - pisze "Młoda". - Czy potrzebna była tak wielka ofiara, aby uświadomić sobie, że straciliśmy dobrego prezydenta? - pyta inny użytkownik Interii. Są tacy, którzy gorzko komentują okoliczności, jakie towarzyszyły tragicznemu lotowi. - Poleciałeś niesiony złymi komentarzami. Uparłeś się, by Tam być. Wracasz z pełnymi honorami. Dokonałeś swego! - pisze Maria. Są głosy wdzięczności i uznania zasług Lecha Kaczyńskiego: "Dziękuję ci, Panie Prezydencie, za Twoją nieustanną walkę o ludzi na dole. Byłeś jedynym prezydentem, któremu ufałam bezgranicznie. Została pustka i ogromny ból". Jaga oraz wiary, że jego śmierć zmieni coś na lepsze: "Obiecałam sobie, że nigdy już nie powiem, że nie pójdę do wyborów. Panie Prezydencie, do końca mojego życia będę zawsze ruszać do wyborów oddając panu i całej pana świcie cześć! Wielki gorycz i żal. Boże, zachowaj ich w opiece!" Ela z Gierałtowic Przeważają jednak wyrazy współczucia dla rodziny i całego narodu. "Dlaczego potrafimy docenić człowieka dopiero wtedy, gdy już go nie ma wśród nas? Polacy - krytyczny naród, ale na szczęście bardzo wrażliwy i w chwilach nieszczęścia jednoczący się... Tym razem, niestety - raz jeszcze w bólu i żałobie. Cześć pamięci tych, co odeszli na zawsze!" Wiele serdecznych komentarzy pada pod adresem Pierwszej Damy. Pod artykułem na Styl.pl "Zostanę sobą" czytamy: "Pani Maria zdobyła serca kobiet w mojej rodzinie przebojem. Mądra, ciepła, wykształcona, dowcipna - super kobieta. Łzy same cisną się do oczu..." Danuta - Maria Kaczyńska. Wielka kobieta o gołębim sercu... skromna, dojrzała, mądra. Nie była wyniosła, starała się zrozumieć każdego człowieka. Ci, którzy wytykali jej słabe strony, nie doceniali siły jej miłości - pisze Edysiaa. - Mówiłam mojej córce o tym, jaką mądrą była kobietą. Pokój jej duszy - dodaje Renia. Pierwsza Dama zjednała sobie serca Polaków skromnością, dyskrecją i klasą. "Po prostu fajna, normalna kobieta. Zginął dobry człowiek". - Odeszła wspaniała, ciepła kobieta, która nikomu nie żałowała dobrego słowa... Pani Mario, będzie Pani zawsze przeze mnie wspominana jako Pierwsza Dama, nie tylko państwa, ale też zwykłych szarych ludzi... - pisze Ewcia. Internauci podkreślali wielokrotnie, jak wielka była siła miłości, która łączyła parę prezydencką, tak brutalnie przez śmierć przerwanej. - Wielka strata. Byliście przykładem Wielkich i Skromnych, przykładem dla wszystkich małżeństw. Wyrazy współczucia dla Córki i dla nas samych. Żegnajcie - pisze Stanisława. - Miłość ich umacniała i otwierała oczy na drugiego człowieka. W walce na rzecz wolności i sprawiedliwości oddali swoje życie - komentuje Krzysztof. "Kochające się małżeństwo jakich niewiele... Zginęli razem, dzięki temu żadne z nich nie będzie cierpieć". "Prezydent nie mógłby zostawić swojej żony..." - Tak mi potwornie smutno bez was!!! - dodaje anonimowy internauta. Złóż kondolencje rodzinom ofiar: TUTAJ