25-28 maja - w tych dniach Polskę odwiedzi Benedykt XVI. Będzie to pierwsza podróż nowego papieża do naszego kraju. Zbliża się niezwykły czas, ale nie tylko ze względu na duchowe przeżycia, na które wielu oczekuje. Czeka nas także szereg zmian oraz nierzadko absurdalnych ograniczeń. Nie czas na papier toaletowy Wiele pracy czeka biuro reklamy TVP. Będzie ono dokonywało "szczególnie starannego doboru spotów reklamowych" do bloków emitowanych przed i po transmisjach z pielgrzymki papieża po Polsce. Nie obejrzymy wtedy w telewizji publicznej reklam piwa i browarów, ale co ciekawe nie dowiemy się także jakie podpaski, papier toaletowy czy wkładki higieniczne kupić. Nie zareklamują swoich produktów również wytwórcy bielizny osobistej czy materiałów łatwopalnych. Do listy zakazanych reklam dodano też spoty, które ze względu nie na prezentowany produkt, ale na formę i treść reklamy, kolidowałyby z podniosłym charakterem transmitowanych uroczystości. Nie będzie miał szans na reklamę chociażby producent telewizora, zachwalający swój produkt przy pomocy scen erotycznych. Warto dodać, że wpływy z reklam emitowanych w czasie pielgrzymek to kolosalne pieniądze. Tyle że w czasie wizyty Benedykta XVI nie wszyscy chętni będą mieli okazję je wydać. Doniczki z balkonów Jeśli mieszkasz wzdłuż trasy przejazdu papieża i masz ochotę przenocować pielgrzymów, ale nie za bardzo ich znasz, zrezygnuj z usługi. Policja apeluje, by w dniach pobytu papieża w Polsce nie przyjmować do domów obcych osób. Warto też zabezpieczyć strychy i wejścia na dach, aby nie przedarł się przez nie żaden terrorysta. Doniczkowe kwiaty na balkonach, które nigdy nie zrobiły nikomu krzywdy, pod koniec maja powinny się schować do mieszkania, by nie zagrażały zgromadzonym na chodnikach pielgrzymom. Masz ochotę umieścić flagę w oknie? Pamiętaj, by dobrze ją zamocować. Nie rzucaj kwiatów na trasę przejazdu kolumny papieskiej, nie przechodź przez ulicę, nie wchodź na drzewa, ogrodzenia, słupy. W ogóle nie wychodź z domu, a najlepiej zniknij na kilka dni - chciałoby się podsumować pielgrzymkowe wytyczne policji. Nawet autostrada odpocznie Wizyta Benedykta XVI w Polsce mobilizuje również służby drogowe. Do czasu pielgrzymki skontrolowanych zostanie w sumie 450 kilometrów dróg, 183 mosty i wiadukty, 9 stacji kolejowych oraz około 8 tysięcy budynków. W niedzielę (28 maja) wolne będzie miała nawet autostrada A4, a kierowcy będą musieli korzystać z tras objazdowych. W czasie pielgrzymki pojawi się specjalny szynobus, który kursować ma na trasie Kraków - Kalwaria Zebrzydowska - Wadowice. Do czasu pielgrzymki kolejarze powinni zdążyć z modernizacją torów oraz odnowieniem budynków dworcowych na trasie. Nowy pojazd będzie mógł zabrać około 200 pasażerów. Zostanie pomalowany w barwy papieskie, a poświęcić ma go podczas wizyty w Polsce sam Benedykt XVI. Pozostaje pomalować trawę W miejscach, gdzie przebywał będzie papież, w czasie pielgrzymki nie kupimy alkoholu, a podczas spotkania z Benedyktem XVI na krakowskich Błoniach polska młodzież złoży przyrzeczenie wstrzemięźliwości od narkotyków. Nawet kibice i działacze krakowskich klubów piłkarskich, Wisły i Cracovii, chcą zainicjować wspólną akcję krwiodawstwa w darze dla papieża, jako akt wynagrodzenia za krew przelaną przez pseudokibiców w bijatykach, a także zabójstwach. Przygotowania do papieskiej pielgrzymki mobilizują wszystkich, posuwając się czasem do granic absurdu. Jeszcze tylko trawę trzeba by pomalować, jak za dawnych dobrych czasów. Waldemar Stelmach