Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Piotr Nowina-Konopka poinformował, że przygotowania do audiencji, o którą zabiegała strona polska, trwały kilka tygodni. Wynikało to przede wszystkim z napiętego programu zajęć papieża. - Jeśli chodzi o zorganizowanie wizyty polskiego prezydenta zrozumienie ze strony Watykanu było oczywiste - dodał Piotr Nowina-Konopka. Podkreślił, że podczas rozmów ze stroną watykańską przekonał się, że "Watykan bardzo cieszy się na tę wizytę". - Zwłaszcza w perspektywie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie spotkanie to pozwoli naszkicować szerszy plan tego, co nas czeka latem przyszłego roku - oświadczył ambasador odnosząc się do przyjazdu papieża Franciszka do Polski z tej okazji. W programie pobytu prezydenta w Watykanie znajdzie się również spotkanie z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem i wizyta przy grobie Jana Pawła II w bazylice świętego Piotra. Ambasador Nowina-Konopka pytany przez PAP, czy termin audiencji uzgodniono, biorąc także pod uwagę wybory parlamentarne w Polsce, odparł, że zwyczajem Watykanu jest to, że nie organizuje się wizyt w trakcie kampanii wyborczej. Jak zauważył, papież Franciszek ze swym latynoamerykańskim doświadczeniem szczególnie skrupulatnie przestrzega tej reguły. Piotr Nowina-Konopka dodał: "Nie wchodziła w rachubę data przed naszymi wyborami. Dwa tygodnie po wyborach to stawia też prezydenta w lepszej sytuacji, bo już będzie wiedział, jaka jest sytuacja polityczna w kraju i relacjonując ją papieżowi będzie już wiedział, jaki jest werdykt wyborców i jak się ukształtuje konstelacja polityczna w Polsce". "Myślę, że nikt nie dopuszczał możliwości wizyty przed samymi wyborami" - wyjaśnił. (PAP) Z Rzymu Sylwia Wysocka