Do napaści na dwóch Szwedów doszło około północy 21 maja br. przy ul. Katarzynki, czyli w ścisłym historycznym centrum Gdańska. Jak informowała gdańska policja, trzech młodych mężczyzn zaatakowało dwóch obywateli Szwecji i - "wykorzystując ich stan bezbronności" - okradli jednego z nich, zabierając mu telefon komórkowy. Okradziony turysta miał też zostać poturbowany - trafił do szpitala z urazem głowy. Jak poinformował w piątek PAP Mariusz Duszyński, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w piątek, w prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk Śródmieście sprawie, zatrzymano trzech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie rozboju. Duszyński wyjaśnił, że osoby te wytypowano na podstawie zeznań pokrzywdzonych, nagrań monitoringu oraz innych dowodów pozyskanych w sprawie. Zaznaczył, że są to osoby mogące mieć związek z rozbojem, ale ewentualne postawienie im zarzutów będzie uzależnione od efektów czynności, m.in. przeszukania mieszkań podejrzewanych, które zaplanowano na piątek i sobotę rano. Lokalne media podały, a PAP potwierdziła to w źródłach zbliżonych do organów ścigania, że wśród zatrzymanych jest m.in. wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Za rozbój grozi kara od dwóch do 12 lat więzienia.