- Zdarza się jednak, że zatrudniony nie jest w stanie, na przykład z powodu choroby, wykorzystać całego urlopu w danym roku kalendarzowym - zwraca uwagę rzeczniczka Inspekcji Danuta Rutkowska. Dodaje, że pracodawca ma prawo wysłać pracownika na zaległy urlop nawet bez zgody zatrudnionego. Pracownik nie może zrzec się prawa do urlopu. Nie wchodzi także w grę wybór - urlop albo pieniądze za urlop.Kontrole Państwowej Inspekcji Pracy wykazały, że wzrasta odsetek pracodawców, którzy nie udzielają pracownikom urlopów wypoczynkowych w roku, w którym nabywają oni do nich prawo. Nie udzielają też urlopów zaległych. Wynika to z zatrudnienia zbyt małej liczby pracowników w stosunku do potrzeb firmy. Danuta Rutkowska zwraca uwagę, że pracodawcy, z którego winy zaległy urlop nie zostanie wykorzystany, grozi grzywna do 30 tysięcy złotych.