Zdaniem Palikota, Chlebowski w ostatnich udzielanych wywiadach pogrąża się. - Jego tłumaczenia tylko gmatwają sytuację. Opowiadanie, że zaproponował człowiekowi od hazardu, żeby poszedł z nim na grób siostry, to jest straszne zeznanie. W tych dniach należy Zbyszkowi poradzić starą zasadę: milczenie jest złotem. A przez te wywiady traci resztki sympatii, czy współczucia, które były do niego mimo tego wszystkiego - mówi "Polsce" Palikot. Dodaje, że Chlebowski jeszcze bardziej pogorszył swoją sytuację i stracił minimalne szanse na powrót do polityki, szkodząc przy tym Platformie. W wywiadzie dla "Newsweeka" były szef klubu PO zarzucił Palikotowi, że ten nie rozliczył się ze swojej kampanii wyborczej, ze swojego gigantycznego majątku, a formułuje żądania wobec innych.