"Dzięki staraniom wszystkich trzech funkcjonujących w Polsce urzędów morskich: w Gdyni, Szczecinie i Słupsku, resort gospodarki morskiej przywrócił możliwość legalnego rozpalania ognisk na plaży" - powiedziała w rozmowie z PAP rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie Ewa Wieczorek. Jak zaznaczyła, ustawa, która obowiązywała od listopada 2015 r. zakazywała rozpalania ognisk na plaży i nie dawała żadnej możliwości zwolnienia od tej reguły. "Naszym zdaniem był to zbyt restrykcyjny zapis prawa" - podkreśliła Wieczorek. Dodała, że inicjatywa urzędów była związana z dużym zainteresowaniem możliwością rozpalania ognisk na plaży w sezonie wiosenno-letnim przez hotele, pensjonaty i osoby prywatne. Warunki, które należy spełnić "Zgodnie z nowym prawem ogniska na plaży można rozpalać za zgodą właściwego terytorialnie dyrektora urzędu morskiego. O taką zgodę, należy wystąpić z pewnym wyprzedzeniem, gdyż jest ono wydawane w trybie decyzji administracyjnej. Termin wydania takiej decyzji może trwać około miesiąca" - powiedziała rzeczniczka szczecińskiego urzędu. Wieczorek dodała, że w wydanej decyzji znajdzie się dokładna informacja dotycząca warunków, jakie musi spełniać miejsce, w którym chce się rozpalić ognisko. "Ognisko musi być w odpowiedniej odległości od wydm. Nie może także generować większego zagrożenia pożarowego, dlatego nie wolno rozpalać ognisk na terenach leśnych" - wyjaśniła. Rozpalanie ogniska bez uzyskania wcześniejszej zgody urzędu morskiego podlega karze grzywny, w postaci mandatu karnego w wysokości do 500 zł. W wypadku gdy nielegalne ognisko na plaży może powodować szczególne zagrożenie pożarowe, pracownicy urzędu morskiego mogą skierować wniosek do sądu o ukaranie obwinionego grzywną wysokości do 5 tys. zł. Rzeczniczka poinformowała, że w 2016 r. do Urzędu Morskiego w Szczecinie wpłynęło kilka wniosków o zgodę na rozpalenie ogniska na plaży. Urząd odpisywał wnioskodawcy, że nie ma prawnej możliwości występowania o taką zgodę, ale mimo tego wszczynał postępowanie administracyjne i pobierał od wnioskodawcy opłatę skarbową. W tym samym czasie urzędnicy kontrolujący plaże nie nałożyli ani jednego mandatu za nielegalne palenie ognisk, bo nie stwierdzili ich istnienia.