3-latka błąkającego się po pabianickich ulicach zauważyli przechodnie i wezwali policję. Funkcjonariusze, dzięki pomocy świadków, ustalili adres domu chłopca. Na miejscu, na klatce schodowej kamienicy, u szczytu stromych schodów, znaleźli jego 1,5-rocznego brata. Malec był boso, ubrany tylko w kaftanik. Matka, która zostawiła mieszkanie otwarte, wróciła po kilkunastu minutach. Jak się okazało, była pod wpływem alkoholu: miała w organizmie 1,2 promila. Policjanci zawiadomili pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a dzieci trafiły na obserwację do pabianickiego szpitala. 44-latka jest w policyjnym areszcie. Usłyszy zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi za to maksymalnie 5 lat więzienia. Rodziną zajmie się także sąd. (e) Agnieszka Wyderka